REKLAMA

Bitcoin tonie razem z memami. Z rynku wyparowało 700 mln dolarów

To jeszcze nie krach, raczej pierwszy trzeźwy poranek po siedmiomiesięcznej imprezie. Po szalonym rajdzie napędzanym przez inwestorów detalicznych i zachłyśnięcie się sztuczną inteligencją, rynek krypto przechodzi gwałtowne oczyszczenie. Z funduszy ETF powiązanych z aktywami cyfrowymi odpłynęło ponad 700 mln dolarów w tydzień, a Bitcoin zsunął się w okolice 100 tys. dol.

bitcoin-mem-korekta
REKLAMA

Niektóre spółki technologiczne przeżyły najgorszy tydzień od kwietnia. Palantir, mimo że jego wyniki przebiły prognozy, stracił 8 proc. w jeden dzień. Meta, Oracle i inne gwiazdy „Magnificent Seven” też oberwały, ciągnąc w dół cały segment funduszy lewarowanych i krypto-ETF-ów.

Wszystkie te aktywa – AI, krypto, Palantir – to jedno i to samo zjawisko. One rosną i spadają razem z nastrojem inwestorów – wskazuje Peter Atwater, profesor ekonomii behawioralnej z William & Mary, cytowany przez Bloomberga.

REKLAMA

To właśnie ta zależność – emocjonalna, nie fundamentalna – tłumaczy obecne zawirowania. Inwestorzy przestali wierzyć w narrację „wszystko rośnie”. Rynek się rozwarstwia. Jedne aktywa lecą w dół o 20 proc., inne jeszcze próbują się trzymać.

ETF-y i memy też cierpią

Nowo uruchomiony MEME ETF, zapowiadany jako barometr nastrojów inwestorów detalicznych, spadł o ponad 20 proc. w miesiąc od debiutu. Fundusze oparte na Palantirze i Meta Platforms Inc. zanotowały tąpnięcia między 8 a 22 proc.

Z rynku kryptowalut odpłynęło 700 mln dolarów, w tym 600 mln z bitcoinowego funduszu Black Rock i 370 mln z jego etherowego odpowiednika. Nawet Solana i Dogecoin – niedawni faworyci detalistów – są na podwójnym minusie od momentu wprowadzenia na rynek nowych produktów inwestycyjnych.

Widać realizację zysków w tym, co najbardziej urosło od kwietnia – czyli w AI i wszystkim, co z nim powiązane. To tłumaczy presję na kryptowaluty – mówi Stephen Kolano, CIO w Integrated Partners.

Bitcoin znów pierwszy do przeceny

Bitcoin w ciągu miesiąca stracił około 15 proc., a według części analityków jest wskaźnikiem wyprzedzającym dla całego rynku technologii.

Bitcoin ma talent do wyczuwania rzeczy wcześniej. To 7-Eleven rynków – otwarty całą dobę, zawsze na bieżąco z nastrojami – zauważa Eric Balchunas z Bloomberg Intelligence.

Według analityków Citi nawet duzi inwestorzy długoterminowi zaczęli ograniczać swoje pozycje. A to niebezpieczny sygnał: w poprzednich cyklach właśnie oni ratowali rynek w momentach załamania.

REKLAMA

Brak świeżej krwi, coraz mniej wiary

Po rekordach z października, gdy kapitalizacja rynku cyfrowych aktywów sięgała 4,4 bln dol., dziś jest o 20 proc. niższa. Oznacza to, że większość tegorocznych zysków wyparowała w kilka tygodni.

W branży jest zbyt mało nowego kapitału, by zrównoważyć lokalne wyjścia. Wielu graczy nie ma już siły na kolejną kryptozimę – ani finansowo, ani emocjonalnie – zauważa w komentarzu Ilan Solot z Marex.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA